Informacyjnie

Ten blog powstał przede wszystkim po to, żeby spisać swoje wspomnienia z podróży, bo pamięć jest ulotna. Od wielu lat staram się tworzyć notatki z każdego wyjazdu i jestem zdziwiona jak wiele szczegółów się zaciera.
Jeśli przy okazji ktoś może znaleźć coś dla siebie - podpowiedzi, rady, pomysły na podróż - będzie mi bardzo miło.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są zrobione przeze mnie lub przez mojego Męża, jeśli korzystam ze zdjęć z netu będzie o tym stosowna informacja.
Zapraszam do czytania

środa, 13 lipca 2016

RODos w Ustroniu Morskim ;)


Na weekend wyskoczyliśmy nad morze. Nasi znajomi wynajęli na tydzień domek na ogródkach działkowych w okolicy Ustronia Morskiego i zaprosili nas, żebyśmy ich odwiedzili.
Niby to były Rodzinne Ogródki Działkowe, ale okazało się, że chyba wszystkie działki były wynajęte wczasowiczom !



Akurat ta altanka była całkiem fajna i spora, z kuchnią i łazienką.
Atutem był brak wszędzie rozstawionych stoisk sprzedających wszystko co się da oraz bliskość do morza. Wystarczyło przejść przez jezdnię i kawałek lasku i było morze:



Pogoda jak nad Bałtykiem bywa, czyli nic pewnego, przez cały pobyt nie kąpaliśmy się w morzu ani razu. Raz wybraliśmy się na spacer i po zakupy do Ustronia plażą, ale wracaliśmy już drogą i trochę zmokliśmy
Jednego dnia, kiedy było słońce, choć nie koniecznie upał pojechaliśmy do miejscowości Dobrzyca, gdzie można dojechać w dwa super miejsca - jednym z nich są Ogrody Hortulus Spectabilis - miejsce bardzointeresujące


z ciekawą konstrukcją - wieżą widokową
labiryntem


i innymi ciekawostkami
Bardzo ładne, zadbane i ciekawe miejsce - polecam !
Z jednych ogrodów pojechaliśmy do kolejnych - również w Dobrzycy, do Ogrodów Tematycznych Hortulus.
Są tam ogrody skalne, leśne, japońskie, francuskie czy śródziemnomorskie





są ogrody różane
i park w stylu Gaudiego

Miejsce bardzo kolorowe i zrobione z pomysłem.
Jak będziecie w okolicy to polecam - zobaczcie oba te miejsca.

Jednego popołudnia wybraliśmy się też na Latarnię Morską w Gąskach
i spacer po plaży

W drodze powrotnej podjechaliśmy do Kołobrzegu. Byliśmy krótko ze 2 - 3 godziny i nie wiele zobaczyliśmy, kawałek plaży, molo, trosze miasta szybkim spacerem.







I tak spędziliśmy weekend na RODos w Ustroniu ;)

3 komentarze:

  1. No nie! Który to był weekend? Byliście u mnie a ja o tym nie wiedziałam! Kurczę no... Chyba że się minęliśmy, bo nas też nie było przez tydzień... Następnym razem odezwij się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz dojrzałam u góry datę sprzed kilku lat, ale pamiętaj odezwać się jak będziecie w okolicy :D

      Usuń
    2. Byliśmy 3 lata temu, przez krótką chwilę ze znajomymi, więc głupio było się urywać. Jak będziemy w okolicy to się odezwę.

      Usuń