Ostatni dzień pobytu w Lizbonie rozpoczęliśmy od wizyty w wypożyczalni samochodów, do której wybraliśmy się metrem spod naszego hotelu.
Po ogarnięciu wszystkich formalności ruszyliśmy już samochodem ruszyliśmy do jednej z nowocześniejszych dzielnic miasta Parque das Nações (Park Narodów). Park powstał w latach 90-tych ubiegłego stulecie specjalnie z okazji organizacji przez Lizbonę w 1998 roku Wystawy Światowej EXPO.
Obecnie na te tereny to strefa rozrywkowa, handlowa i mieszkaniowa. Budowlami, które wysuwają się na pierwszy plan, po wejściu do tej dzielnicy, to dwa bliźniacze luksusowe budynki mieszkalne - wieże w firmie żaglowców zwróconych w stronę Tagu - Torre de Sao Gabriel i Torre de Sao Rafael.
Kolejną atrakcją jest 145 metrowa wieża Torre Vasco da Gama, na której znajduje się restauracja, a nad nią, na wysokości 100, jest taras widokowy. Widoki można również podziwiać z kolejki linowej teleferico biegnąca wzdłuż nabrzeża.
Na terenie dawnego EXPO znajduje się również nowa marina, z dużą ilością miejsc do cumowania i nowoczesną infrastrukturę.
Jednak naszym celem w Parku Narodów było największe w Europie i jedno z największych na świecie Oceanarium.
Bilety kupiliśmy przy okazji kupna Lisboa Card, bo w pakiecie wychodziło taniej, normalnie podstawowy bilet kosztuje 25 EUR.
Trzy tygodnie wcześniej zwiedzaliśmy l'Aquarium w Barcelonie, więc mieliśmy porównanie.
Oceanarium w Lizbonie umieszczone jest na wodzie. Kwadratowy, dwupiętrowy budynek, do którego wchodzi się przez ażurowy most, podzielony jest na strefy tematyczne.
![]() |
Google Maps |
W centrum jest wysokie na dwa piętra, okrągłe, główne akwarium, w którym mieści się 5 milionów litrów wody morskiej. Żyją tam różne morskie stworzenia, różne rodzaje rekinów, płaszczek i innych.
Ostatnim punktem naszego pobytu w Lizbonie było Narodowe Muzeum Azulejos (wstęp na Lisboa Card). Muzeum mieści się w manueliński krużgankach klasztoru i kościoła Madre de Deus. Z zewnątrz wygląda na zaniedbane i zniszczone, ale w środku jest co oglądać.
W muzeum znajduje się kolekcja dekoracyjnych płytek oraz typowy azulejos pochodzących z czasów od drugie połowy XV w aż do współczesności.
cdn...
Byliśmy oczywiście w oceanarium i to było najlepsze w jakim byłam ❤️
OdpowiedzUsuńNo świetne jest, mi też się bardzo podoba
OdpowiedzUsuń