Kolejna wyprawa przed nami :)
Już w najbliższy piątek, a właściwie w nocy z piątku na sobotę jedziemy do Berlina, skąd samolot zabierze nas do Madrytu, a stamtąd jeszcze dalej - do Ameryki Środkowej. Tym razem celem naszej wyprawy jest Panama.
Dlaczego akurat Panama ? Tak wyszło ;)
Serio ! W podróż jedziemy ze znajomymi, z którymi jeszcze nie podróżowaliśmy. Mają oni znacznie więcej doświadczenia w podróżowaniu, kilka krajów Ameryki Południowej już widzieli, zwłaszcza nasz znajomy. Ale w Panamie jeszcze nie byli i w sumie to oni wybrali kierunek i zapytali, czy nie chcielibyśmy z nimi pojechać. A my oczywiście chcieliśmy ;)
Panama jest dla mnie jedną wielką niewiadomą.
Poza paroma faktami zaczerpniętymi z Internetu nie wiem nic. Chciałam kupić jakiś przewodnik, ale jest to dość trudne - znalazłam jeden po angielsku i nie zdążyłby dojść do naszego wyjazdu. Po Polsku nie ma nic.
Znalazłam kilka blogów, tych co byli i widzieli, wczytałam się co polecają, przesiałam przez sito co ja bym chciała zobaczyć i w która stronę Panamy się udajemy,a reszta - jak wyjdzie.
To co wiemy i mamy zarezerwowane na pewno: przylatujemy do Panama City 27.10 i mamy zarezerwowane noclegi do 30.10. W jeden dzień chcemy obejrzeć Panamę, a jeden cały dzień poświecić na Kanał Panamski.
Kolejne co mamy to noclegi od 05.11 do 10.11 na wyspie Bastimentos w północno zachodniej części Panamy. Reszta to będzie żywioł.
Może wypożyczymy samochód i po drodze będziemy szukać noclegów, może zdecydujemy się na autobus - bez planu - zobaczymy co nam z tego wyjdzie.
Na razie zmykam do ogarniania wszystkiego, bo jeszcze sporo mi zostało.
Po powrocie wszystko Wam opowiem :)
A jeśli chcielibyście skorzystać z booking.com to rezerwując możecie kliknąć tu:
https://www.booking.com/s/12_6/ela94467
i po zrealizowaniu swojego pobytu dostaniecie 50 zł zwrotu na swoją kartę kredytową. Działa :)
Informacyjnie
Ten blog powstał przede wszystkim po to, żeby spisać swoje wspomnienia z podróży, bo pamięć jest ulotna. Od wielu lat staram się tworzyć notatki z każdego wyjazdu i jestem zdziwiona jak wiele szczegółów się zaciera.
Jeśli przy okazji ktoś może znaleźć coś dla siebie - podpowiedzi, rady, pomysły na podróż - będzie mi bardzo miło.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są zrobione przeze mnie lub przez mojego Męża, jeśli korzystam ze zdjęć z netu będzie o tym stosowna informacja.
Zapraszam do czytania
Jeśli przy okazji ktoś może znaleźć coś dla siebie - podpowiedzi, rady, pomysły na podróż - będzie mi bardzo miło.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są zrobione przeze mnie lub przez mojego Męża, jeśli korzystam ze zdjęć z netu będzie o tym stosowna informacja.
Zapraszam do czytania
Panama ?????????? tego bym nie wymyśliła :D
OdpowiedzUsuńCo do bonu to my to realizowaliśmy z Mleczkową w te wakacje. Ona dostała zwrot a my nie. Więc jakoś to nie do końca działa.