Informacyjnie

Ten blog powstał przede wszystkim po to, żeby spisać swoje wspomnienia z podróży, bo pamięć jest ulotna. Od wielu lat staram się tworzyć notatki z każdego wyjazdu i jestem zdziwiona jak wiele szczegółów się zaciera.
Jeśli przy okazji ktoś może znaleźć coś dla siebie - podpowiedzi, rady, pomysły na podróż - będzie mi bardzo miło.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są zrobione przeze mnie lub przez mojego Męża, jeśli korzystam ze zdjęć z netu będzie o tym stosowna informacja.
Zapraszam do czytania

niedziela, 8 kwietnia 2018

Wietnam cz.10. Podsumowanie, czyli KONIEC


Znów wyruszyliśmy autokarem do Hanoi, tym razem ostatni raz. Po drodze tradycyjnie postój w sklepach i po 17.00 ulokowaliśmy się w hotelu. Nasi znajomi jeszcze nie dotarli, ruszyliśmy więc pochodzić po mieście i zrobić jakieś zakupy. Tym razem mieliśmy pecha, bo nie dość, że się ściemniało to jeszcze zaczęło padać. Dotarliśmy tylko do miejsc, których wcześniej nie widzieliśmy, poszliśmy na ostatnią zupę i wróciliśmy.

Po drodze zgadaliśmy się naszymi znajomymi, którzy już dotarli i zaplanowaliśmy wyjazd. Wylatywaliśmy o 9.00 czasu lokalnego, więc przed 7.00 ,usieliśmy być na lotnisku, a więc przez 6.00 trzeba było wyjechać. Zamówiliśmy w recepcji samochód i śniadanie na wynos i poszliśmy się spakować i spać.
Podróż do Kataru mieliśmy w luksusowych warunkach


3 stycznia o północy czasu polskiego wylądowaliśmy we Wrocławiu. I tak skończyła się nasza dwutygodniowa podróż po Wietnamie.
Kilka słów podsumowania.
Warto było zobaczyć Wietnam, cieszę się, że tam pojechaliśmy. Nigdy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek znajdę się w Wietnamie i że obudzi we mnie tak skrajne uczucia. Nie jest to miejsce, do którego chcę czy muszę wrócić. Nie, wręcz przeciwnie, pewnie więcej tam nie pojadę. Ale nie żałuję, ze tam byłam. Poznałam kompletnie inną kulturę, poznałam nowych, bardzo ciekawych ludzi, przeżyłam przygodę.
Niedosyt ?  Po pierwsze pogodowy, ale trudno wybrać dobrą porę. Z tego co się naczytałam najfajniej jest w marcu, ale czy na pewno, tego nie wiem. Po drugie za dużo było miast, za mało obcowania z naturą, tego bardzo mi brakowało. Po trzecie wszystko było za szybko, za mało czasu mieliśmy. Jesli chce się zwiedzać taki kraj jak Wietnam, trzeba co najmniej 3 tygodni. Ten poznany przez nas Hiszpan np. wyjechał do Azji na 4 miesiące, zwiedził kilka krajów i miał czas.
Czy polecam - tak wartko zobaczyć Wietnam, a zwłaszcza Ha Long :)
A na koniec kilka zdjęć

Da Nang
Świątynia w Ho Chi Minh

Mural w Ho Chi Minh

Zupka Pho
Widok z wieżowca Bitexo, Ho Chi Minh

Ho Chi Minh
Ratusz w Ho Chi Minh

Delta Mekongu
Porcelana :)
Widok z pociągu

Monky Island
Monky Island

Miasto na wodzie Ha Long
Cat Ba
 KONIEC

4 komentarze:

  1. Dzięki za super wyczerpującą relację, uwielbiam je czytać :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. muszla jaka stylowa !! no proszę :DD

    Kurcze mam mieszane uczucia mówiąc szczerze. Fajnie się czytało relację, dużo ciekawostek ale pogoda faktycznie słaba bo wielu miejsc przez nią nie daliście rady zobaczyć no i jednak to jest kraj chyba z tej kategorii do których ja nie koniecznie bym chciała pojechać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto było pojechać i to zobaczyć. Ciekawe przeżycie. Ale więcej do Wietnamu nie pojadę, choć do Azji na pewno wrócę 😀

      Usuń