Informacyjnie

Ten blog powstał przede wszystkim po to, żeby spisać swoje wspomnienia z podróży, bo pamięć jest ulotna. Od wielu lat staram się tworzyć notatki z każdego wyjazdu i jestem zdziwiona jak wiele szczegółów się zaciera.
Jeśli przy okazji ktoś może znaleźć coś dla siebie - podpowiedzi, rady, pomysły na podróż - będzie mi bardzo miło.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są zrobione przeze mnie lub przez mojego Męża, jeśli korzystam ze zdjęć z netu będzie o tym stosowna informacja.
Zapraszam do czytania

czwartek, 27 kwietnia 2023

Grudniowy wyjazd do Jordanii cz. 10 - Na zakończenie

Ostatniego dnia po śniadaniu ruszyliśmy do wypożyczalni i oddaliśmy samochód. Ubezpieczenie full opcja nam się przydało, bo gdzieś ktoś nas przetarł, ale dzięki takiej opcji ubezpieczenia nie ponosiliśmy żadnych dodatkowych opłat. Kierowca z wypożyczalni odwiózł nas na lotnisko. 
Na lotnisku, jak wspominała w jednym z pierwszych wpisów o Jordanii wymieniliśmy jeszcze pozostałe JOD-y na USD po dokładnie takim samym kursie jak je kupowaliśmy. Nie było z tym żadnego problemu. Na lotnisku mieliśmy trochę czas u do odlotu, ale do roboty za wiele tam nie było.
I tak skończyła się nasza podróż do Jordanii. 
Czy pojechałabym tam znowu? Zdecydowanie nie, raz mi wystarczy. 
Nie odradzam, każdy z nas jest inny i może lubić coś innego, a najlepiej przekonać się na własne oczy, czy też na własnej skórze. 
Na pytanie co najbardziej mi się podobało - jeśli czytaliście pozostałe posty odpowiedź znacie - oczywiście Wadi Rum, miejsce magiczne i choćby dlatego, że tam byłam nie żałuję tego wyjazdu.
Nie będę za to wspominać dobrze miast jordańskich i tego wielkiego brudu na każdym kroku. To jednak nie moje klimaty.
Koniec.

poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Grudniowy wyjazd do Jordanii cz. 9 - Madaba i okolice

Ostatnim punktem na naszej mapie podróży po Jordanii była Madaba. W sumie wstępny plan zakładał powrót do Ammanu na ostatnie noce, ale doszliśmy do wniosku, że z Madaby jest bliżej na lotnisko, tzn. do naszej wypożyczalni, a stamtąd na lotnisko.
Tym razem wybraliśmy sobie lepszy hotel - Grand Hotel, w końcu mieliśmy tu przywitać Nowy Rok ;)
Do miasta przybyliśmy wieczorem - podróż Drogą Królewską z Wadi Musa trwała trochę dłużej niż planowaliśmy, takie niezapowiedziane remonty i objazdy. W dniu przyjazdu byliśmy już tak padnięci, że po ulokowaniu się w pokoju, zdecydowaliśmy się na odpoczynek.
Po śniadaniu nie wyruszyliśmy jednak na zwiedzanie Madaby, ale wybraliśmy leżącą w pobliżu miasta  górę Nebo (835 m n.p.m.). Według Starego Testamentu to szczyt, z którego

czwartek, 6 kwietnia 2023

Grudniowy wyjazd do Jordanii cz. 8 - Jeden z cudów świata - Petra

Do Wadi Musa dotarliśmy wieczorem. Jest to niewielka miejscowość, licząca ok. 6,5 tys. mieszkańców przy Drodze Królewskiej. Wieczorem jest tu dość ciekawie

w ciągu dnia traci na uroku. Miasteczko pełne hoteli i turystów.
W Wadi Musa mieliśmy wynajęty nocleg na kwaterze prywatnej - poziom "0" w budynku jednorodzinnym, dwie sypialnie, salon, kuchnię i łazienkę. Zarezerwowaliśmy dwa noclegi ze śniadaniami. 
Ogólnie wydawało się ok, sympatyczny właściciel, w kuchni wszystko czego potrzeba, łóżka wygodne, trochę zimno, ale nie ma co się dziwić na dworze temperatura była w okolicy zera. W sypialniach była klimatyzacja, którą można było sobie dogrzać, w łazience gorzej, ale była ciepła woda (chociaż rączka prysznicowa zepsuta). Zmęczeni pustynią szybko się położyliśmy. Na drugi dzień właściciel przyniósł nam śniadanie dla 4 osób, które wyglądało tak:
Właściciel był bardzo zdziwiony, że mamy jakieś uwagi, przecież to dla niego koszty!
Mieliśmy kupić u nich też kolację, ale po tym co było na śniadanie i spięciu z tym związanym, zrezygnowaliśmy. Kolejne śniadanie było jeszcze ciekawsze:
ale już nam się dyskutować nie chciało, i wcześniej zrobiliśmy zakupy.
Ale dość tego narzekania, bo nie po to do Wadi Musa przyjechaliśmy. W pobliżu miasteczka znajduje się najczęściej odwiedzane przez turystów miejsce w Jordanii - wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, starożytne miasto, uznane w 2007 roku za jeden z siedmiu nowych cudów świata