Informacyjnie

Ten blog powstał przede wszystkim po to, żeby spisać swoje wspomnienia z podróży, bo pamięć jest ulotna. Od wielu lat staram się tworzyć notatki z każdego wyjazdu i jestem zdziwiona jak wiele szczegółów się zaciera.
Jeśli przy okazji ktoś może znaleźć coś dla siebie - podpowiedzi, rady, pomysły na podróż - będzie mi bardzo miło.
Wszystkie zdjęcia zamieszczone na blogu są zrobione przeze mnie lub przez mojego Męża, jeśli korzystam ze zdjęć z netu będzie o tym stosowna informacja.
Zapraszam do czytania

środa, 29 stycznia 2025

Powitanie z Afryką, cz. 3 Park Narodowy Amboseli

Do Mombasy dotarliśmy późnym popołudniem, ale zanim dojechaliśmy do hotelu zrobiło się ciemno. 
Hotel mieliśmy na jedną noc, więc tylko zjedliśmy kolację i szybko poszliśmy spać, bo kolejnego dnia pobudka był o 4.30. Śniadania dostaliśmy w formie pakietów, zapakowaliśmy się do busów i ruszyliśmy w drogę. Podróż była długa, bo mieliśmy do przejechania ok. 470 km, co zajęło nam ponad 9 godzin.
Mieliśmy kilka przerw - jedną na śniadanie w lokalnym barze, (ale jedliśmy nasze rzeczy pudełkowe, jedynie herbatę zamawialiśmy), 

dwie na toaletę, jedną w celu zrobienia sobie zdjęć przy baobabie 



i jedną w sklepie z pamiątkami.
Około 14-stej dotarliśmy do naszej lodgy w Kimana w Penety Amboseli Resort




Tam po szybkim lunchu i wrzuceniu bagaży do pokoi wyjechaliśmy na nasze pierwsze safari do Parku Narodowego Ambroseli.
Park znajduje się przy granicy z Tanzanią. Amboseli w języku Masajów oznacza "miejsce kurzu". Park jest jednym z mniejszych jego powierzchnia wynosi 391 km². Większa część parku to wielka otwarta równina, choć część parku zajmują terany podmokłe i bagna.
Na terenie Amboseli można spotkać wiele gatunków zwierząt i już od pierwszych minut, nawet gdy jeszcze nie wjechaliśmy w granice parku mijaliśmy zebry, żyrafy czy antylopy. Mieliśmy trochę szczęścia, bo już pierwszego dnia udało nam się zobaczyć zarówno gepardy, jak i jedną lwicę, która jednak była dość daleko od nas. 








Popołudniowe safari nie trwało długo, bo

środa, 22 stycznia 2025

Powitanie z Afryką, cz. 2 Podstawowe informacje o Kenii

Jak zwykle na początek kilka podstawowych informacji o Kenii.
 Dane geograficzne:
Kenia jest położona we wschodniej Afryce nad Oceanem Indyjskim. Przecina ją równik. Powierzchnia całkowita wynosi 582 646 km², co pod względem wielkości czyni go 47 krajem na świecie. 
Kenia to kraj wyżynny o średniej wysokości 1600m n.p.m. Nabrzeże łagodnie przechodzi w kierunku zachodnim w Wyżynę Wschodnioafrykańską wypiętrzoną nawet do 2500 m n.p.m. W centralnej części kraju znajdują się dwie najwyższe góry, a właściwie masywy wulkaniczne Kenii - góra Kenia 5.199 m n.p.m. (druga najwyższa góra Afryki) i Aberdare 4.001 m n.p.m.
Z północy na południe kraj przecina Wielki Rów Afrykański, stanowiący fragment największej tektonicznej doliny ryftowej na Ziemi. Jego szerokość na terenie Kenii wynosi od 35 do 160 km, a głębokość nawet 1.000 metrów. 

Na jego dnie powstało kilka jezior zarówno słonych, jak i słodkowodnych. Jezior w Kenii jest kilka, do największych należą Jezioro Rudolfa i Jezioro Wiktorii, jednak to drugie należy do Kenii tylko w 6%. 
Największe rzeki Kenii to Tana i Galana, pozostałe to rzeki okresowe, pojawiające się w porze deszczowej.
Największym miastem i zarazem stolicą Kenii jest Nairobi, które zamieszkuje ponad 5 mln ludzi. 
Ustrój polityczny:
Kenia to tzw. demokratyczna republika prezydencka. Prezydent wybierany jest w wyborach powszechnych na 5-letnią kadencję. Władze ustawodawczą stanowi dwuizbowy parlament.
Kenia niepodległość odzyskała w 1963, do tego czasu od lat 90-tych XIX wieku była kolonią brytyjską.

Ludność:

Kenię zamieszkuje blisko 58 mln ludzi, z czego blisko 80% w wieku poniżej 35 lat! Średni wiek mieszkańców tego kraju według danych z 2022 roku wynosi 24,3 lata. 
30% Kenijczyków żyje w miastach, z czego w samej stolicy oficjalnie ok 5 mln.
Kenia jest uważana za jeden z najbardziej zróżnicowanych etnicznie krajów Afryki.

Język:
Językami urzędowymi w Kenii są angielski i suahili. Jako ciekawostkę dodam, że mówi się tam w ponad 50-ciu językach! Jeżyk angielski jest powszechny i wszędzie można się dogadać. 
Z własnej obserwacji dodam, że Kenijczycy mają talent do nauki języków - spotykaliśmy w wielu miejscach osoby, który w sposób komunikatywny i bez większych błędów porozumiewali się w kilku językach np. polskim, włoskim i niemieckim. Najbardziej zadziwiało to, że tych języków uczyli się sami - od turystów i z Internetu.

sobota, 11 stycznia 2025

Powitanie z Afryką, cz. 1 Jambo Kenia

Jambo!*
Jak zwykle okres świąteczno-noworoczny spędzaliśmy na wyjeździe - to już taka nasza mała tradycja :) 
Tym razem jednak padło na Afrykę, a konkretnie na Kenię. Mieliśmy kilka różnych propozycji wyjazdów w różne miejsca, ale zdecydowaliśmy się na Kenię w dużej mierze z tego powodu, że to jedyny egzotyczny kierunek bezpośrednio z Wrocławia.

Po zeszłorocznych dobrych doświadczeniach z biurem podróży, znów zdecydowaliśmy się na taką formę wypoczynku. Trochę nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, jak to wszystko zorganizować i doszliśmy do wniosku, ze najbezpieczniej jednak będzie wybrać się na wyjazd zorganizowany. Poza tym chcieliśmy też trochę odpocząć, więc doszliśmy do wniosku, ze najbardziej optymalny wariant to będzie 7 dni na objazdówce i 7 dni na wypoczynku.
Może pamiętacie, jak pisałam, że podczas wycieczki do Tajlandii, tylko wypoczynek nam się średnio udał, bo nie było już dobrego wyboru, jak kupowaliśmy na ostatnia chwilę? No więc tym razem kupiliśmy wyjazd z ponad 2 miesięcznym wyprzedzeniem, więc w hotelach mogliśmy przebierać do woli.
Wycieczka była dobrze zorganizowana, byliśmy małą grupą, dwa busiki po 6 osób w każdym, do tego pilot (jeden na dwa busy, co przystanek lub dwa zmieniał busa), no i oczywiście kierowcy, ale to osobna historia ;)
Ekipa była bardzo fajna, zgrana, więc wszystko szło zgodnie z planem, rozkładem i do tego w świetnej atmosferze.
W ciągu 7 dni objazdówki pokonaliśmy blisko 2.500 km, z czego ok. 2.000